piątek, 24 maja 2024

Kolejny  sezon grillowy przed nami...

Jeszcze w co poniektórych częściach naszego kraju do niedawna leżał śnieg... W telewizyjnych wiadomo-ściach ciągle się mówi i pokazuje jakie straty w sadach i na polach zrobił grad wielkości piłek pingpongo-wych  Nie pamiętam niestety, jak to było w zeszłych łatach... Lecz w tym roku sezon grillowy zaczyna się już dzisiaj. Doprawdy nie wiem czy Oni mi to specjalnie robią czy co!? W każdym razie przed każdą taką imprezą jestem sprawdzany czy aby wszystko jest w porządku. Na przykład w tym roku o małe co abym w tym grillu nie wziął udziału, gdyż dwa dni przed tą imprezą czymś się zatrułem. Lecz opiekunka nie doczytała, że to  "zatrucie" mogło być przyczyną złego zareagowania na jeden z leków. Lecz koniec końców doczytała się i przeprosiła mnie. To pozwoliło mi na wzięcie udziału w tym grillu. 

                                          Picasso 

        

czwartek, 16 maja 2024

A jednak postawiłem na swoim...

Kiedy laptop, którego miałem od ładnych paru lat nagle odmówił posłuszeństwa na tyle że musiał być reanimowany; napisałem do mego Brata list... W tym liście zapoznałem go z zaistniałą sytuacją i co w związku z tym zamierzam uczynić. Myślałem że doradzi mi, jak zwykle. Nie sądziłem że dostanę odpowiedź tak szybko. Jednak nie byłem zachwycony z jego odpowiedzi. On mi wręcz zakazał nie robić nic na własną rękę. Gdybym nie miał potwierdzenia od socjalnej, że następnego dnia kurier dostarczy zamówiony laptop prawdopodobnie bym go posłuchał... A tak za namową socjalnej, której mąż jest informatykiem i który powiedział mi że ten laptop to w zasadzie na złom się nadaje. I że lepiej a na pewno taniej kupić nowy laptop niż ładować pieniądze w coś co i tak prędzej czy później ulegnie nie odwracalnej destrukcji. I tym sposobem ogarnąłem nowego lapka. Z którego jestem bardzo zadowolony.

                                             Picasso